Frank Sinatra “My Way. The Best of Frank Sinatra” (2015). Lecą po całości – od „My Way”, co jest w repertuarze wszystkich karaoke świata. Bo każdy facet w pewnym wieku chce zaśpiewać (jak sobie popije), że wszystko robił po swojemu, a nie jak każe żona i szef. Tym razem jakoś wpadła mi w ucho „Summer Wind”.: