Miserere…

Georgio Allegri „Miserere…”. Mistrz XVI-wiecznej polifonii. Głosy damskie i męskie, rozwibrowane, w trelach, choć posępne. To „Miserere” ma swoją legendę. Jest na 9 głosów i wykonywano je tylko raz do roku w Kaplicy Sykstyńskiej. Poza tym nuty spoczywały – podobno – pod kluczem. A jednak młody Mozart odtworzył je z pamięci po dwukrotnym przesłuchaniu. Rzeczywiście utwór zapada w pamięć. Ogólnie.:

n2

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *