Jesień, inwentaryzacja, cd.:
I jeszcze.:
Gdzieś pod Poznaniem. Wiejski staw, napis na chwałę Lecha. W porządku. Tylko ten poznański koziołek mocno wkurzony. Koziołek-kibol najwidoczniej.:
I proudly prezent. Mój artykuł w ekskluzywnym dwumiesięczniku „Whisky”. Jest to pionierska monografia na temat: motyw whisky w polskim filmie.:
Słyszę w radiu, że poznańscy proboszczowie natychmiast i poświęceniem zareagowali na apel ks. abp. Gądeckiego w sprawie pomocy uchodźcom. Niezwłocznie ogłosili zbiórkę wśród wiernych. Część z nich nie zdążyła złożyć ofiar, bo właśnie manifestowała (fot. Głos Wlkp).:
Afera z przyspieszeniem procedury unieważniania małżeństw na wniosek papieża. Głos zabrał red. Terlikowski: „Gdy mentalność rozwodowa opanowuje miliony katolików, to lekarstwem na to zjawisko jest formacja i wspieranie walczących o wierność i nierozerwalność, a nie ułatwianie procedur orzekających nieważność małżeństwa”.
Internet zareagował:
– „Jestem zbulwersowana wypowiedzią Pana Terlikowskiego do granic moich delikatnych, bo w końcu kobiecych możliwości. Co za burak!”
– „Nareszcie!! Nareszcie ktoś przywołał do porządku Papieża. Myślę że mając takich ludzi jak Pan Terlikowski czy Pan Gowin możemy z powodzeniem starać się o przeniesienie Stolicy Apostolskiej do Polski . Ośmielam się przypomnieć w że mamy też Jarosława Zbawiciela”.
Nie rozumiem tego zamieszania. Skoro małżeństwo jest nieważne, to po co zwlekać z ogłoszeniem tego faktu. I de facto zmuszać ludzi do współżycia w stadle, które od początku było nieważne. To i nieludzkie, i grzeszne.