Po lasach ta jedyna wczesnojesienna mgiełka i zapach butwiejących liści.:
Jeszcze Toruń. Tam, podobnie jak w wielu miejscach Polski, plakaty koncertowe z Wodeckim. Wszystko wskazuje na to, że on jednak nie umarł…:
Pod poznańskim kinem Rialto mała sesja fotograficzna. Okazja taka, że nasz Uniwerek na stulecie powstania prokuruje wielką księgę przepisów kulinarnych autorstwa osób związanych z Uczelnią (pracowałem tam ćwierć wieku). Ponieważ nie jestem w stanie sklecić najprostszego przepisu, zaproponowałem moje ulubione potrawy pokazywane na filmach. No i trzeba było mnie strzelić na tle kina. Pani fotograf wstrzymała nawet na chwilę ruch na chodniku. Wreszcie poczułem, że coś znaczę.:
No i z chodnika można coś interesującego przeczytać.: