Ołomuniec.:
W nim zjazd młodzieży katolickiej z całych Czech. Tylu ich, ilu u nas w jednej skromnej grupie pielgrzymkowej na Jasną Górę.:
Ale my pielgrzymujemy do miejscowego Muzeum Sztuki Współczesnej. Tam – same rozczarowania. Bo Kantora (bez profanacji parasola), Abakanowicz i Winiarsiego to możemy zobaczyć u nas. Winiarski to te czarne i białe krateczki. Ostatnio podziwialiśmy go w Bydgoszczy.:
Brno. Ten obelisk kiedyś coś mi przypominał. Nawet się oburzałem, że stoi w miejscu publicznym. Teraz już nie pamiętam, o co chodziło.:
Maria Koterbska „Parasolki, parasolki”…:
No i słynny „Pink Tank”. Takim czterej pancerni powinni byli atakować. Zanim by Niemcy ochłonęli, paru by odstrzelili. Love parade!: