Tzw. intensywne opady. Ale to nie powód, żeby nad jezioro Rosnowieckie nie wpaść bodaj na chwilę. Ostatecznie ktoś musi to robić.:
Z trasy. Sztokholm. Muzeum ABBY pokazuje, jak rozbudowane było to przedsiębiorstwo.:
Kwadrans przed obrazem. „Alegorię malarstwa” Jana Vermeera tłumaczy dr Grażyna Bastek. Bez tego wprowadzenia kompletnie nie wiedziałbym, na co patrzę.: