Krystyna Rożnowska, Antoni Kępiński

Krystyna Rożnowska, Antoni Kępiński:

Monografia „guru”. Dotąd czytałem jego książki. Teraz – równie interesująco – o nim.
Cytaty:

Choroba psychiczna nadal piętnowała, była uznawana za nieuleczalną, zaś chory – za osobę niebezpieczną dla otoczenia. Psychiatrzy widzieli cierpienia swych pacjentów i niewiele mogli im pomóc. Szpital był raczej miejscem izolacji niż leczenia. Nadzieję budziła pochodna kwasu lizergowego (LSD).

Uczył przyszłych lekarzy i pielęgniarki nie tylko wiedzy psychiatrycznej, ale i stosunku do pacjentów. Powtarzał im: chory ma zawsze rację.

Szukając przyczyn coraz częstszego występowania depresji, upatrywał ich też we współczesnej mu cywilizacji – w nerwicorodnych czynnikach, które mogą doprowadzić do obniżenia nastroju. Zauważył, że rozwój cywilizacji nie przynosi ludziom poprawy samopoczucia i szczęścia, przeciwnie, w czasach względnego dobrobytu i dostatku częściej popadają w smutek. Nazwał go smutkiem spełnionej baśni.

Testament, zresztą krótki, napisał już dwa lata przed śmiercią. Z 5 na 6 maja 1972 roku potwierdził swoją wcześniejszą decyzję, że jego spadkobierczynią będzie żona, pogrzeb ma być bez kwiatów i przemówień, chce być pochowany w zwykłej ziemnej mogile, a kolegom z kliniki należy postawić ćwiartkę śliwowicy.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *