W Radiu M. rozmowa oczywiście o gender, bo dawno nie było. W jej trakcie dyskutant (z Poznania!) wyjaśnia szczegółowo, na czym polega taka odmiana pornografii jak fisting. No, to teraz babcie już wiedzą.
Poza tym powraca zdanie: „Nasz ojciec święty zostanie świętym.” Do kwadratu?
Znany pogromca genderu, ks. prof. Dariusz Oko, podczas wykładu w Płocku objaśnił, że „współczesne media zachwycone genderyzmem są jak kowboje pędzący ludzi w przepaść”. Kowboje pędzący ludzi w przepaść! Jako krytyka filmowego zainteresowało mnie natychmiast, w jakim filmie ksiądz profesor zobaczył taka scenę.
W moim rodzinnym mieście świat przestępczy działa coraz bardziej finezyjnie. Otóż do pewnej babci zadzwonił mężczyzna podający się za zięcia jej siostrzenicy. Że jest w trudnej sytuacji i potrzebuje mieć natychmiast 75 tysięcy na swoim koncie. Babcia nie była głupia, nie z nią takie numery. Nie dała. Wtedy zadzwonił inny mężczyzna, który przedstawił się jako funkcjonariusz Centralnego Biura Śledczego i polecił babci jednak wpłacić te pieniądze, bo wtedy Biuro z pewnością namierzy oszusta. Babcia popiera praworządność, więc poszła do banku i wpłaciła. Ale znowu zadzwonił funkcjonariusz i oświadczył, że 75 tysięcy to za mało, że oszusta namierzyć. CBŚ potrzebuje do schwytania przestępcy jeszcze 45 tysięcy. Babcia poszła i wpłaciła. Pytanie za 5 złotych. Czy oszust został schwytany?
Hasło z feministycznej manify: „Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne idą tam, gdzie chcą.”
W przededniu kolejnej rocznicy zamachu w Smoleńsku pewien czytelnik prawicowego portalu proponuje dopisać do Hymnu Polskiego kolejną zwrotkę:
„To wiara Polskę podnosi.
Też ojców wyznanie.
Nad Katyń, Smoleńsk wznosi.
Niezłomnych oddanie.”
Marsz, marsz, Dąbrowski…”