Tekst reżysera. Swoich dni dożywają dwaj pisarze. Niegdysiejszy autor tasmowych powieści (w typie Nienackiego) i zbuntowany poeta przeklęty (w typie Wojaczka). Ten drugi to żebrak, pierwszemu z lepszych lat został domek pod lasem (na Mazurach). Ale rodzina już przebiera nogami, aby go oskubać.
Ignacy Gogolewski:
Jezioro bez końca reż. Jan Warenycia