Jazz Tribute To Michael Jackson

Filipowicz Quintet “Jazz Tribute To Michael Jackson” (2012). Chyba jest tak, jak piszą recenzenci. „Tributu” tu nie słychać. Po prostu na początku każdego kawałka zapodawany jest temat z piosenki Jacksona, a potem muzycy grają wokół tego. Nie słychać wpływów, inspiracji. To zresztą bardzo trudne. Jazzman, który się inspiruje dość topornymi kawałkami… Choć jak M. Davis trąbił „Time After Time”…. A tutaj mamy raczej pomysł z serii: jak kapela dudziarzy ludowych zagrałaby Mozarta.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *