Jan Kurdwanowski, Mrówka na szachownicy:
Wspomnienia uczestnika powstania warszawskiego. Tak realistyczne, że aż przerażające.
Cytaty:
Strzelca Groźnego zna cały batalion nie tylko dlatego, że jest wciąż na gazie. Pośrodku podwórza, otoczony potrójnym kręgiem słuchaczy, opowiada, jak to ze strachu wytrzeźwiał w okamgnieniu pomimo wypicia półlitrówki przed akcją.
Na ogół niebezpieczeństwa nie ma. Raz słychać strzały z lewa i chowamy się po prawej stronie barykady, a po kwadransie na odwrót.
Nikomu dotąd nie przychodzi do głowy, że biało-czerwone flagi ułatwiają niemieckim lotnikom rozpoznanie sytuacji w mieście.