Jak się jeździ, to się widzi

To cytacik z dzisiejszej czytanki, z pana Bonowicza. Sam jeżdżę tu i tam z taką właśnie nadzieją. Dziś miał być spacer po Puszczykówku (trasa z dawna zaplanowana), ale siąpiło, więc skończyłem na brzegu jeziora Góreckiego. Tym co zwykle. W lesie dżdż nie wcina się tak nieprzyjemnie.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *