In the shadow

Poznań. Park na Cytadeli. Plus kasztany, oczywiście.:

Alejki powoli robią się cieniste.:

No i wstęp przed filmem za jakiś czas będzie „in absentia”, więc nagrywamy go w głuszy.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *