Belgia. Walonia. Miasto Tournai z jego pięciowieżową katedrą i innymi atrakcjami. Tutaj kasztany już kwitną.:
W niedalekim miasteczku Mons z kolei kwitną bzy. Też jest katedra i jeszcze piekniejszy sklep z pamiątkami.:
I najciekawsze: stacjonujemy w bardzo miłym, nowoczesnym i jeszcze świeżym hotelu w miasteczku Saint-Ghislain. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, iż przydzielono nam pokój nr 217. A przecież taki numer pokoju miał pan von Hagen w odcinku „Stawki” pod tytułem „Hotel Excelsior”. Mam nadzieję, że nasz pobyt w hotelu skończy się mniej tragicznie…: