Grzegorz Bogdał, Idzie tu wielki chłopak, 2023:
Współczesna proza, nagradzana głównie za urodę wysłowienia. Czasem – faktycznie.
Cytaty:
… tatę zabieram do siebie. Ma deficyty poznawcze.
Chwilę wcześniej pieprzyli się w samochodzie na górce za marketem, gdzie dorabiała jako Święty Mikołaj. Wracał tamtędy po pracy, a ona musiała zostać dłużej, za koleżankę, wyrwała się jedynie na przerwę. Nie zdjęła nawet brody, za dużo potem z tym zabawy. Był od niej trochę starszy, nie spodziewał się takich przygód. Prezent wypadł z sań prosto na jego głowę.
W lipcu czytałem Sebciowi o tym z telefonu, ale nie słuchał. Ktoś go sklepał po ryju, kiedy do mnie szedł. Zimna puszka piwa nie pomogła, spuchł pod okiem. Trzymał ją i trzymał.
… i zbierało w nim aż pod kapsel.
Słońce znikało za wzgórzem jak piątak w skarbonce…
Życie. Gdzieś tam jest.