Emerald 1 stycznia 2015ElectronariumWiesław Kot Acana, „Emerald”. Otchłanne chóry, damskie i męskie. Do tego nieco syntezatorów i bębny, a raczej kotły. Całość w sam raz do ilustrowania Tolkiena. Pomysłów melodycznych i aranżacyjnych nie za wiele, ale komu to przeszkadza?: