Resko (Zachodniopomorskie). Po drodze banalny widok, który mnie rozczulił. Autostrada, stacja, pięc minut na siusiu. Boże, jak mi tego brakuje!:
No i dzień na działce w gronie rodzinnym. Ludzie to sobie żyją!:
Internet sprzed ciszy wyborczej: „Janie Pawle II bądź z nami 96 osób ze Smolenska i 25 000 ofiar Katynia bądźcie z Polską bardzo prosimy”
Na jałowym biegu. Komiks, ale z pewną odmianą. Pamiętam jeszcze, kiedy to kupowałem. Miałem może z 12 lat…:
Warszawska konspiracja. Oczywiścia ta najbardziej dzielna i zasłużona – Gwardia Ludowa. Zamach na bar Nur für Deutsche przy Nowodrodzkiej. Niemiec rzuca rozkaz: „Wszystkie wozy na Nowogrodzką!”
Konspirator: „Tym razem zwieliśmy!”;
Działka jest ważna i komiks też (w czasach PRL-u KTT napisał nawet książkę na temat komiksu). Ale teraz chciałbym o tzw. beletrystyce.
Cieślik i Górski napisali o książkach „podejrzanych”. Zapowiada się ciekawie, tylko nie mam dostępu do całości. Gdyby ktoś pozyskał pełny tekst to łaskawie upraszam się o przesłanie owego.
Pozdrawiam znad Warty:
https://www.rp.pl/Plus-Minus/200629556-Cieslik–Gorski-Indeks-ksiag-podejrzanych.html