Przysłowie ludowe, które sprawdza się na poznańskim Górczynie: Jak się dużo jeździ, to potem trzeba długo siedzieć. No, to ja dziś jestem w tej drugiej fazie. Do drzwi zastukał pan w letniej koszulce i od progu, żebym się nie dał zwieść wrażeniu, bo on jest kominiarzem, tylko chwilowo nie w stroju roboczym i roznosi kalendarze, bo te parę miesięcy zleci jak z bicza trzasnął i należy się pięć złotych.:
Zaległości. Muzeum w Stęszewie. Paździerz. Pisarz Krzysztof Varga twierdzi, że to tworzywo najbardziej reprezentatywne w kwestii polskości. Nie wiem, czy tę kwestię konsultowali z nim muzealnicy ze Stęszewa.:
Wielkopolska. Okno fachowo przygotowane na popołudnie.:
Buk. Dręczy mnie ta fraza: „Tobie każdy cień myśli gorącej”. Coś mi się zdaje, że miało być: „Tobie każdy dzień myśli gorącej”. Ciut bardziej sensownie. Ale poeta-patriota pewnie się wyspecjalizował w przelewaniu krwi za ojczyznę, a nie w przelewaniu myśli na papier. W każdym razie w Buku to nikomu nie przeszkadza.:
Buk. Rynek. Ławeczka na skwerze. Koleżanka Ola mówi: „Nadgryziona zębem czasu”. Wątpię. Raczej – nadgryziona zwykłym zębem. No i chciałbym zobaczyć ten ząb po nadgryzieniu.:
Tę rzeźbę już pokazywałem. Byliśmy tu w Nowy Rok. Stworzona w latach 70. dla i przez pracowników kombinatów budowlanych. Odpoczywali – w każdym sensie – w jej cieniu.:
Nowy Tomyśl. To ja poproszę damsko-męski biustonosz, może być używany.:
Ewangelizacja wizualna. Śledzę jej postępy, gdzie tylko mogę. Zielona Góra, baner. Przedstawia on od lewej: Pana Jezusa, Pannę Najświętszą, Boga Ojca. Poniżej: św. Franciszek i Jan Chrzciciel. Nad wszystkimi unosi się Duch Święty.
Ale jak spojrzeć na każdą z tych postaci – a zdeklarowani katolicy zawsze patrzą bardzo uważnie – to można odnieść wrażenie (na podstawie gestykulacji), że wszyscy mówią jednocześnie, każdy o czym innym i nikt nikogo nie słucha.:
Na prawicy kłótnia o odwołanie Jacka Kurskiego. Internet: „Dziennikarze niepokorni kontra publicyści wyklęci”.
Jarosław Kaczyński odpoczywał na Zalewie Szczecińskim w otoczeniu towarzyszy partyjnych, co obszernie zrelacjonowały media. Komentarz internauty, który i mnie się cisnął.
„Na całych jeziorach ty,
o wszystkich dnia porach ty.
W marchewce i w naci ty,
od Mazur do Francji ty.
Na co dzień,
od święta ty
I w leśnych zwierzętach ty.
I w ziołach, i w grzybach
nadzieja, że to chyba ty.
We wróżbach i w kartach ty…” (Fot. wSieci):
Jan Pietrzak w TVP Kultura w swoim stylu podsumowywał Platformę Obywatelską. M.in.:
„Niesiołowski jest z pierwszego zawodu entomologiem, jest profesorem owadologii. Jego naturalne środowisko ekologiczne to wszy, mendy, gnidy, pluskwy, muchy plujki, żuki gnojniki. I to jest również jego elektorat!”
Komentarz na WP: „Wreszcie troche normalnosci. Tak trzymac Panie Pietrzak. Pozdrawiam Pana i życze duzo zdrowia”.