http://www.youtube.com/watch?v=Dq6YmSVAOG8
Sięgamy w głąb. Jedyny kawałek z całego tzw. dorobku, który mi się naprawdę podobał. Facet śpiewa o tym, że opowiedział dowcip. Ale to nie dowcip był śmieszny, lecz on sam. Bee Gees „I Started the Joke”.
http://www.youtube.com/watch?v=Dq6YmSVAOG8
Sięgamy w głąb. Jedyny kawałek z całego tzw. dorobku, który mi się naprawdę podobał. Facet śpiewa o tym, że opowiedział dowcip. Ale to nie dowcip był śmieszny, lecz on sam. Bee Gees „I Started the Joke”.