Daniela Huerta, Soplo

Daniela Huerta, Soplo, 2024:

Zaczyna się od chlupoty wody w Sekwanie i od kościelnych dzwonów, a potem pejzaż poszerza się i poszerza…

Anxious Magazine: „Słuchając płyty Soplo mam wrażenie, że są to jakby elektro akustyczne miniatury, które składają się w jedną konstrukcję, utkaną na różne preparowane instrumenty czy odgłosy otoczenia. Jest to miraż wielu dźwięków pełnych niedopowiedzeń, tajemnicy, wielobarwnych poszukiwań. Jej muzyczną kolorystykę stanowi nieco rozmyta atmosfera pełną iluzji i zapomnienia. Płyta zaczyna się odgłosami wody i przez pewien czas dźwięki te do nas wracają. Pomimo różnych rytmów Sopla to album właściwie płynący”.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *