Cytatowisko, 6 września 2013

  • Jednym, co Jack lubił bardziej od drinka, był tuzin drinków.
  • Są autorzy, którzy nie lubią mówić wprost, tylko gdzie mogą wtykają dobitne porównania. Jak Chandler. Nie napisze, ze facet otworzył szeroko oczy ze zdumienia, tylko: „Oczy zrobiły mu się okrągłe jak nakrętki od kanistra”. Podobnie Stephen King. Właśnie czytam jego (przedpremierowego) „Doktora Sen” i wynotowuję ten folklor. A że bohaterem powieści jest alkoholik…
  • „W głowie miał złego psa. Na trzeźwo potrafił go utrzymać na smyczy. Kiedy pił, smycz znikała”.
  • „Skacowane oko ma dziwną zdolność do wychwytywania tego, co najbrzydsze, w każdej scenerii”.
  • „Umysł to tablica. Gorzała to gąbka”.
  • „Rozglądasz się za pracą, czy tylko się rozglądasz”.
  • „Jedynym,  co Jack Torrance lubił bardziej od drinka, był tuzin drinków”
  • „Świat to tylko hospicjum ze świeżym powietrzem”.
  • „Idź na całość albo idź do domu”.
  • „Wyjął z torby flaszkę. Patrzył na nią jak Hamlet na czaszkę Yorricka”.
  • „Wypijesz to, Dan, czy tylko będziesz to brandzlował”?
  • „Jaki jest twój ulubiony hymn – spytał Dan (członkinię chóru kościelnego) – „Uwielbiajcie Pana, psia wasza w mordę kopana”?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *