Ciągle pada

Wy…..łem do lasu na uporczywy spacer mimo ciągłego deszczu. Ostatecznie pracownicy Wielkopolskiego Parku dopieszczają chroniony drzewostan nie zważając na pogodę, a kamień, który się toczy, nie porasta mchem…:

Z trasy. Bystrzyca Kłodzka. Miasto jako tako wygląda na (wybranych) fotkach. W bliższym wejrzeniu jest dość ponure. Dorota (podobnie jak dwa lata temu) podziwiała go wyłącznie zza szyb samochodu.:

Polanica Zdrój. Dorota wypatrzyła nawet lokal „Złota Rybka”, w którym kilka lat temu byliśmy na obiedzie (nic nie pamiętam). Ale co z tego – jeden wielki lockdown…:

4 komentarze do “Ciągle pada

    1. Trochę bez związku, ale… Może zniknąć, prezes, może nawet odejść jego kot, ale najważniejsze, żeby pozostał uśmiech. Uśmiech kota z Cheshire.
      „Widziałam już koty bez uśmiechu – pomyślała Alicja – ale uśmiech bez kota widzę po raz pierwszy w życiu. To doprawdy nadzwyczajne!”

  1. Myślałem, że pokazujesz na sztabówce Las Weipert. Jest polonez, będzie akcja … nb. W roli jednego z ludzi Tomali młody Marian Dziędziel.

  2. A dlaczego ja poszedłem do lasu? Bo o północy usłyszałem – nadane specjalnie dla mnie – pierwsze takty „Przez te oczy zielone (!)”.
    Oczywiście, że odnotowałem pana Dziędziela. Mam tylko pretensję, że w czołówce zabrakło napisu „Pierwszy raz na ekranie”. Podobnie jak w związku z występem w serialu Krzysztofa Materny czy Mikołaja Grabowskiego. Bo na przykład taka serialowa wyjadaczka jak Krystyna Feldman miała już rolę mówioną…

Skomentuj Paweł Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *