Chloe Lula, Oneiris, 2024:
Chropawe pasma dźwięku nakładają się i sąsiadują ze sobą.
Anxious Musick Magazine: „Album Oneiris nie tylko potwierdza jej talent, ale również ukazuje wyjątkową intuicję w tworzeniu pejzaży dźwiękowych, które wciągają słuchacza. Chloe umiejętnie prowadzi nas przez labirynt swoich dźwiękowych wizji, pozwalając zagłębić się w mroczne, ale jednocześnie pełne piękna rejony swojej wyobraźni. To album, który działa nie tylko na poziomie intelektualnym, ale przede wszystkim na poziomie emocjonalnym, wciągając nas w swój świat i nie pozwalając wyjść, dopóki nie doświadczymy go w pełni”.