Chillout Cocktail

Warszawa. Muzeum Literatury na Starym Mieście. Sekcja Marii Dąbrowskiej. Oprowadza nas (na ochotnika, bo zorientowała się, że z grubasza kumamy, kto to taki ta Dąbrowska) bardzo miła i kompetentna pani. Pytamy, czy działa tu jeszcze pan Rodzeń. Działa. Ale sławy temu działaczowi kulturalnemu nie przysporzyły jego dokonania, lecz słynny filmik z YT, na którym został wspomniany.:

Powązki Wojskowe. Groby tych, z którymi zetknąłem się w pracy dziennikarskiej.:

Ponieważ w polityce ciągła gorączka, wyjmuję parę głosów z internetu:

Napoleon przy Panu Kaczyńskim to pikuś. Pan Kaczyński jest wytrawnym politykiem, świetnym taktykiem i niemylnym strategiem. Poza tym jest uczciwy do szpiku kości.

Człowiek-drabinka: jaki naczelnik taka kasztanka…

Pół narodu to otwarty zakład psychiatryczny

piszcie co chcecie ,ale chcieli byście mieć w swoim gronie politycznym tak mądrego przywódcę jakim jest p.J.Kaczyński

Jaka tam kawiorowa prawica. Żydzi po prostu. Przegnali etniczną Polkę.

Idee PiS-u są piękne. Mówią to bez jakiejkolwiek ironii. Ale z tymi ludzmi jest coś nie tak. Co się dzieje z rządzącymi ? Czy Pan Bóg przeprowadza na nas kolejny eksperyment ?

Hejt lewicy wynika ze sprzedaży Polski przez Morawieckiego żydom amerykańskim co osłabia nieco wpływy niemieckie. Krzyk Polaków nie jest hejtem a wołaniem rozpaczy i wynika z antypolskiej i prożydowskiej polityki finalizowanej przez PiS. Judeopolonia staje się faktem.

9 komentarzy do “Chillout Cocktail

      1. Z tego, co czytałem, pan Rodzeń poprosił tylko, aby ten pan zostawił płaszcz w szatni. Ale – zgadzam się – i tak zasłużył sobie, żeby ten głupi ryj itd.

        1. Przepraszam, że wracam do wyeksploatowanego już tematu ale właśnie pomyślałem, że Jan Rodzeń powinien przez youtube zapytać tego pana „cóżem ci uczynił, czemem zasmucił albo w czem zawinił.”

      2. Ludzie nie zawsze znani są z tego, na czym im zależy. Dramaturg młodopolski Michał Bałucki strzelił sobie w głowę z rozpaczy, że nikt nie zapamięta bodaj jednej kwestii z jego twórczości ( np. z dramatów „Grube ryby”, „Dom otwarty” i in. ). I tu miał rację. do głowy mu nie przyszło, że każdy Polak zapamięta pytanie, które zadał pewnemu góralowi. Posadzili ich w jednej celi – jego za pijaństwo, górala za włóczęgostwo. Góral jechał do Hameryki za chlebem i oczywiście nie było go stać na hotel. Kiedy o tym opowiadał, Bałucki na ciężkim kacu zadał mu pytanie, do którego potem dopisał wierszyk. Pytanie brzmiało – no właśnie..?

        1. Góralu czy ci nie żal? Myślałem że to Słowacki jak z tą cytryną co dojrzewa w tym kraju co znaszli.

    1. Ten ostatni głos jest ogromnie ważny, ponieważ skupia najważniejsze cechy algorytmu rozumowania, jakim na co dzień posługuje się Suweren. Tu wszystko układa się w logiczną, spójną i harmonijną całość.

  1. Jest niepokojąca analogia między Bałuckim a Michnikiem, który ostatnio (według Onet.pl) stwierdził, że nie umie powtórzyć ani jednej myśli prezydenta Andrzeja Dudy (podobno wyraził tę boleść u Lisa). Jaki z tego płynie wniosek dla Dudy?

    A jeśli chodzi o pieśń „Góralu, czy ci nie żal…” to, ja sądzę, jej popularność wynika z dobrego rozłożenia akcentów i samogłosek otwartych, co w wersji wokalnej korzystnie wpływa na respirację narodu.

    1. Z Michnikiem jest jednak o wiele gorzej niż myślałem. Bo przecież myśli pana prezydenta byłby w stanie powtórzyć byle przedszkolak (zwłaszcza, że jest ich niewiele i pan prezydent ciągle je powtarza), więc skoro Michnik nie potrafi nawet tego, to już ratunku dla niego nie widzę…

Skomentuj Mszwedowski Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *