„Baroque Cello Sonatas”:
Można w tym utonąć.
Arvo Pärt „De Profundis”:
Wiki: „Początkowo komponował w stylu neoklasycystycznym, następnie eksperymentował z awangardą.
Po okresie przerwy stworzył oryginalny styl „tintinnabuli” (łac. dzwonek), którego nazwa pochodzi od podobieństwa muzyki do grających dzwonków. To podejście kompozytor tłumaczy następująco: Odkryłem, że wystarczy mi, gdy pięknie zagrana jest pojedyncza nuta. Ona sama, albo cichy rytm, albo moment ciszy – przynoszą mi wytchnienie.
Twórczość Arvo Pärta nie reprezentuje (jak niektórzy uważają błędnie) nurtu zwanego minimalizmem. Nawiązuje natomiast do hezychii (z gr. uciszenie), praktyk medytacyjno-ascetycznych mnichów ze Świętej Góry Atos. Twórczość ta oparta jest na redukcjonizmie mającym na celu stworzenie atmosfery kontemplacji właściwej dla tekstów, którymi kompozytor się posługuje, czyli najczęściej należącymi do religii i liturgii rzymskokatolickiej”.
Arthur Honneger „Symphony No. 3 'Symphonie Liturgique'”:
Wiki: „W latach 1930–1950 napisał pięć symfonii. Najbardziej znana jest trzecia, powstała zaraz po zakończeniu wojny (w 1946 roku) – Symphonie liturgique. Trzy części tej kompozycji przypominają łacińską mszę (Dies Irae, De profundis clamavi i Dona nobis pacem)”.