Las poranny.:

Z trasy. Londyn. The British Museum. Natłok zarówno eksponatów jak i zwiedzających tak duży, że po wyjściu pamięta się tylko, że było się w muzeum. Zupełnie podobnie jak w innych muzeach o takiej skali.:

Szczecin. Wały Chrobrego i okolice.:

Odsłuchane w samochodzie.:

Przedwojenny odcinkowiec gazetowy naszego ulubionego – w tym gatunku – autora.

Z trasy. Londyn. Spacerkiem wokół Baker Street.:

Resko (Zachodniopomorskie). Bajeczne popołudnie na bajecznej działce.:

Gdzieś po drodze – notki o filmie w „Twoim Stylu”.:

Z trasy. Londyn. Bond Street.:

Jesień. Pierwsze rudzieją kasztany.:

DKF w Kościanie.:

Z trasy. Londyn. „Camden Town jest znane ze swojego targu – centrum mody i ekstrawagancji położonego nad Regent’s Canal. Ta oaza kontrkultury jest popularna wśród turystów, nastolatków i punków”.:

Las od środka.:

Z trasy. Londyn. London Gallery. Przytaczam tylko te obrazy, które po raz pierwszy zobaczyłem przeszło pół wieku temu w Małej Encyklopedii PWN.:

Ale największy tłok przed tym najważniejszym w Galerii obrazem.:

Nieco zarosłe, bo mniej się tam kręcę w tym sezonie.:

Z trasy. Londyn. Southwark Cathedral. Monument i witraż dedykowane Szekspirowi. I inne historyczne wzniosłości.: