Cafe Solo

Benjamin Herman „Cafe Solo” (2013). Rzeczywiście solo. Duński saksofonista gra longiem melodię za melodią, temat za tematem. Sekcji akompaniującej niemal nie słychać. Co gorsza nie słychać niczego olśniewającego w tym saksofonie, zwłaszcza gdy go tak eksponować. Trochę  go zbyt wiele na raz. Zwłaszcza, że nie porywa ani nie zachwyca.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *