Ja mam chyba jakąś obsesję. Czytam w Internecie jak najbardziej konserwatywną „Gazetę Polską Codziennie”. I co widzę? Reklamę portalu randkowego eDarling.pl:  „Zobacz zdjęcia singli z twojej okolicy”. To już środka Ulgix nie łaska reklamować?

Dodatek „Gazety Wyborczej” na temat „odejścia” bliskiej osoby. Trzy kwestie: jak uzyskać po niej ubezpieczenie, jak zlikwidować konto na Facebooku i jak zamknąć konto na „Naszej klasie”. Trudno ocenić, co ważniejsze.

W mediach zażarta dyskusja na temat święta Halloween. Głosy:

Fronda.pl:
„Halloween i „Andrzejki” to w najlepszym razie co najmniej wszelkie pozory złego, dlatego nie da się w nich uczestniczyć na chwałę Pana Boga i bez poważnego niebezpieczeństwa dla dusz. Trzeba odrzucić głupie i zwodnicze usprawiedliwienia stojące za tymi świętami o tym, iż „to tylko zabawa” oraz, że „nikt nie bierze tego na poważnie”.

Tygodnik Katolicki Niedziela:
„Zabawy z diabłami i demonami to nie żarty, gdyż prowadzą do destrukcji osobowości: hamują one rozwój intelektualny dziecka oraz deprawują jego sferę uczuciową: skłaniają do sadyzmu, potęgują egoizm, agresję i zmysłowość, a w sferze duchowej niszczą świadomość świętości Boga”.

„Tygodnik Powszechny”:
„Był kiedyś na portalu Fronda.pl tekst, w którym autorka z uporem upominała >>prawdziwych katolików<<, że nie powinni robić zakupów w sieci sklepów >>Lewiatan<<, bo już sama nazwa może sugerować paktowanie z duchem nieczystym”.

Dalej „Tygodnik”:
„Dopełnieniem sezonu będzie – niech tylko spadnie śnieg – lepienie bałwana. Jak podają słowniki, polski bałwan to inaczej bożek, a więc odpowiednik idola. (…) Ja w tym widzę relikty dawnych kultów pogańskich, których przecież nie było bez lepienia bożków z czego się dało, a zimą dało się ze śniegu”.

I na to wszystko komunikat o zakazie wypowiadania się w mediach i pełnienia posługi kapłańskiej przez czołowego polskiego egzorcystę: „O. Posacki znany jest z energicznej działalności – głośna była jego krucjata przeciwko „Harry’emu Potterowi”, w którym widział działanie szatana. Głośno napomina od lat, że Halloween jest >>promowaniem ideologii pogańskich, okultystycznych, a nawet satanistycznych<<„.

Strasznie trudno się w tym połapać. Ja bym tylko skromnie doradzał konsekwencję: usunąć z lektur szkolnych „Dziady”. Przecież to propagowanie pogańskiego obrzędu wywoływania duchów. I nie ma, że literatura, że lektura! „Dziady” w niczym nie są lepsze od Halloween. Basta!
Tu jest Polska!