„Aktor nam się rozchorował. Ochódzki Ryszard…”

Jedziemy do teatru do Zielonej Góry, a tu SMS, że aktor się rozchorował, przedstawienie odwołane. Chcieliśmy nawet zadzwonić z poradą, że może dać mu klina i spektakl się odbędzie, ale – skręciliśmy do Łagowa. Tu – poza wszystkim – amfiteatr, w którym słuchaliśmy śp. Wojciecha Karolaka.:

A w Zielonej Górze na pociechę kolacyjka w stylowej restauracji.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *