Agent nr 1

 

Niby bohater polski, ale pół-Rosjanin. „Po grecku mówię jak Grek”. Obywatel Europy? Unii?
Zdzisław Tobiasz (major Wołczyk z „07 zgłoś się”, ciągle z fajką).
Atut, który nie maleje: wielojęzyczność. Jak u Klossa.
Jedna wielka partanina – prowadzenie akcji, montaż. Chaos, zero dramaturgii, scena doklejana do sceny, żeby się to jakoś toczyło.
Filmowanie w ciemnościach, żeby jednak było coś widać, przekracza ich możliwości.
Ważne są pieniądze, aby kupić materiały wybuchowe od Włochów.
Jeden z członków greckiego ruchu oporu – Józef Para: komisarz Przygoda z „Vabanku”.
Zdrajcy? Z mapy wynika, że Niemcy wygrywają na wszystkich frontach. Opłaca się trzymać ze zwycięzcami.

Agent nr 1. reż.  Zbigniew Kuźmiński 1971 filmweb

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *