Grzegorz Turnau „7 widoków w drodze do Krakowa” (2014). Bardzo w stylu Turnaua, z tym przewijającym się obojem, z fortepianem. Piosenki o siedmiu podkrakowskich miejscowościach (Tenczyn, Pieskowa Skała, Tyniec) do rozmaitych tekstów – nawet Kazimierza Sarbiewskiego. Szkoda, że żadnej sposobnej do zapamiętania melodii. No, może „Dom stary” o sprzętach, których żywot jest znacznie dłuższy niż nasze biografie. No i w sumie ciągle ta sama melancholia.: