Milicyjny kryminał, napisany przez Szczypiorskiego. Amerykańska mafia załatwia swoje sprawy w Polsce. Jak należało się spodziewać, jest dość śmiesznie. W roli głównego milicjanta Mieczysław Stoor. Za rok umrze biedak zaczadziwszy się podczas snu.
Gerard Butler, Morgan Freeman. Zamach islamistów (czy raczej handlarzy broni z tamtego regionu) na przywódców Zachodu, którzy przyjechali do Londynu na pogrzeb premiera Wielkiej Brytanii. Demolka historycznego centrum i jeden ochroniarz prezydenta USA, który daje radę całej armii terrorystów. No, i kret w MI6. Nie ma tu niczego, czego by człowiek nie oglądał 100 razy.
https://www.youtube.com/watch?v=x79Aiyi17Ac
Kiedyś sensacja na pierwszych pokazach video i stamtąd jeszcze nieźle pamiętam. Fenomenalny Malcolm MacDovell, dalej: Hellen Mirren, Peter O’Toole, John Gielgud. Dyktator, który pozostaje poza kontrolą (jak to dyktator) – to zawsze kończyło się nieszczęściem. Wizualnie – ciągle olśniewa.
Niemiecki kontrwywiad próbuje wykraść tajemnice naszych elektrowni (jak by było co wykradać). Kilka śmiesznie zaaranżowanych scenek z epoki, np. lodowisko na Torwarze. Nowak, Czechowicz, Lipowska, Nowicki, Zakrzeński, który nie wie, że zginie dopiero za 40 lat i to w Smoleńsku. Bogusz Bilewski, Kwiczoł, nie do poznania.
Taylor Lautner. Środowisko młodych parkourowców, czyli dzieciaków, którzy przedzierają się przez miasto jak małpy przez dżunglę – na ukos. Osobna sztuka. Wszystko fajnie, do czasu aż nie próbują na tych cyrkowych umiejętnościach zarabiać, np. wykonując zlecenie w postaci napadu na bank. Popisy sprawnościowe i schemat. Nuda.
Nieuchwytni / Tracers, reż. Daniel Benmayor 2016