Academia Bizantina „Seicento Italiano”. Wiek XVI i XVII – muzyka renesansu w rozkwicie, już widoczne pierwsze symptomy baroku. Kompozytorzy m niej znani, utwory raczej rzadko wykonywane. Muzyka instrumentalna, dworska. Włoska. Asocjacyjna.:
Archiwum miesiąca: wrzesień 2015
Żołnierze wyklęci w domu i w zagrodzie
W Muzeum Wsi w Szreniawie pokazy pod hasłem „Jesień w domu i w zagrodzie”. Po prostu nie mogło nas tam zabraknąć.
Z niemałym zdziwieniem spostrzegłem patrol Armii Czerwonej, który przechadzał się alejkami kompleksu muzealnego. Nie bardzo rozumiałem związek z „jesienią w zagrodzie”. Chyba, że to jakaś odmiana tak popularnych ostatnio „żołnierzy wyklętych”, a ja już nie nadążam…:
Na dowód, że mi się nie przywidziało publikuję fotografię, która przedstawia Armię Czerwoną w trakcie bratania się z miejscową ludnością. I niech potem ambasador Rosji nie plecie, że my nie kochamy czerwonoarmistów!:
Stuletni traktor szykuje się do pokazu. Niewiele mniej ekologiczny od konia zaprzęgowego.:
Gra zespół ludowy z Chludowa. Zainteresował mnie ten pan z basetlą. Niewątpliwie – „prześliczny wiolonczelista”.:
No i metaforyczny pomnik Doroty: kura, która znosi złote jaja.:
Miles&Quincy. Live At Monterey
Panie
Według Ireneusza Iredyńskiego.
Barbara Ludwiżanka, Aleksandra Śląska:
Te jego wygibasy formalne mocno się zestarzały. Dwie siostry w dzień urodzin jednej z nich. Druga wariatka na przepustce z zakładu. Wspomnienia, rewizje życia, podsumowania. Strasznie bolesne, przykre, rozdzierające.
Panie, reż. Zdzisław Nardelli
Oto jest twój elementarz…
Inwentaryzacja itd.:
Okolice Poznania. Ksiądz Małkowski niedawno próbował wypędzać demona z pałacu prezydenckiego. Udało się. Ale tyle jeszcze pozostało demonów lokalnych…:
Wspomnienie. Jarosław. I pomyśleć, że w tej budce kupowałem lody 40 lat temu. Teraz stoi nieczynna. Wygaszanie Polski postępuje.:
Próbuję przybliżyć Dorocie istotę mojego miasta. Okazja nadarza się na cmentarzu, gdzie poszliśmy na grób rodziców. Oto informacja jak uzyskać klucz do WC.:
A oto rzeczony sklep.:
I jeszcze dwa plakaty reklamujące Polskę w świecie za PRL-u. Kupione w Muzeum PRL-u w Nowej Hucie. Wersja martyrologiczna.:
I wersja potoczna.:
Tak, nasza ojczyzna mieści gdzieś miedzy tymi dwoma plakatami.